Dla Orlenu Gwiazdowski przygotowywał m.in. projekt przejęcia spółki Ship Service. Gazeta przypomina, że koncern wykupił ją w 2002 r. po zawyżonej cenie. W tej sprawie prokuratura postawiła dwóm członkom zarządu koncernu zarzuty działania na szkodę PKN Orlen. Sprawę do prokuratury skierował ówczesny szef Orlenu Igor Chalupec, bo - jak wyjaśnia na łamach "Rzeczpospolitej" - było w niej mnóstwo niejasności. Chalupec rozstał się z Gwiazdowskim, ale nie z powodu spółki Ship Service, tylko dlatego, że wyczerpał się temat, w którym Gwiazdowski mógł koncernowi doradzać. Według dziennika, Gwiazdowski dwa razy zeznawał w charakterze świadka w jednym z wątków sprawy tzw. mafii paliwowej.