Austriacy zaproponowali kobiecie status świadka specjalnego w zamian za złożone przez nią zeznania dotyczące Jeremiasza B. "Baraniny". Gangster przez lata współpracował z austriacką policją donosząc na bandytów, którzy z nim konkurowali m.in. w handlu narkotykami. Teraz, gdy po ośmiu latach więzienia "Inka" wyszła na wolność, może dostać nową tożsamość, pomoc w osiedleniu się w wybranym przez siebie kraju i kilka tysięcy euro miesięcznej pensji.