Gazeta przypomina szczegóły styczniowego protestu. Ci, którzy protestowali do samego końca, dostają teraz z NFZ tzw. noty obciążeniowe. W styczniu było 20 dni roboczych. Skoro lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego nie pracowali przez dwa dni, to funduszowi należy się z powrotem 10 proc. miesięcznego kontraktu - argumentuje NFZ. Nie są to żadne kary, a jedynie zwrot nienależnie otrzymanych środków finansowych - wyjaśnia gazecie biuro prasowe centrali NFZ. Więcej w "Gazecie Wyborczej".