Jak informuje "Gazeta Wyborcza", prokuratura wycofała przeciwko niemu prawie wszystkie zarzuty, stawiane w związku z głośną przed piętnastu laty sprawą. Dotyczyły one działania na szkodę spółki. Śledczy twierdzili, że doprowadził w PZU Życie do 173 mln zł strat. Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu rozpoznania wniosku o odszkodowanie. - - 28 milionów? Byli prezesi, którzy przekonują, że utracili z powodu aresztu wysokie zarobki, dostają po kilkaset tysięcy. Choć odszkodowania w ostatnich latach ciągle rosną. Maksymalnie dostanie milion, prognozuje Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości.