Polskie służby i prokuratura okazują się bezradne, pisze dziennik. - ABW od momentu katastrofy nie zdaje egzaminu w tej sprawie, a zdjęcia na serwerach są kolejnym tego przejawem, komentuje były szef ABW Bogdan Święczkowski.Ppłk Maciej Karczyński, rzecznik prasowy ABW wyjaśnia, że Agencja "nie ma możliwości blokowania stron internetowych w myśl polskich przepisów prawnych, tym bardziej w sytuacji, kiedy te są publikowane na zagranicznych serwerach". ABW występuje do administratorów tych stron z prośbą o ich usunięcie. Funkcjonariusze kontaktują się także ze służbami odpowiednich państw w danej sprawie. W praktyce działania te wciąż mają mizerny skutek, ocenia "GPC".