Według informatora "Wyborczej", szef NIK Marian Banaś wystąpił o mianowanie dwóch polityków PiS już pod koniec września, kiedy odwołano trzech jego zastępców, a nowym wiceprezesem została Małgorzata Motylow. Wnioski o powołanie Opioły i Warzochy zostały wtedy wstrzymane. "Polityk PiS z partyjnej czołówki przekonuje natomiast, że kandydatury pojawiły się dopiero w zeszłym tygodniu" - pisze dziennik. "Warzocha nie chce zdradzić, kiedy dostał propozycję. Dodaje, że najpierw musi dojść do pierwszego posiedzenia nowego parlamentu, wyboru Prezydium Sejmu i komisji sejmowych. Z kolei Opioła powtarza: 'Nic mi o tym nie wiadomo'. Zapytaliśmy Kancelarię Sejmu, czy i kiedy takie wnioski wpłynęły. Na razie nie odpowiedziała" - pisze "GW". Zgodnie z prawem marszałek Sejmu powołuje i odwołuje wiceprezesów NIK po zasięgnięciu opinii komisji do spraw kontroli państwowej na wniosek prezesa NIK. Więcej w "Gazecie Wyborczej".