PO liczy, że wystartuje w nich obecna prezydent. I że wygra, bo wg sondażu TNS Polska mogłaby zdobyć 54 proc. głosów, zostawiając w tyle potencjalnych rywali. Jeśli w partii wygra pogląd, że Hannę Gronkiewicz-Waltz należy jak najszybciej poddać wyborczej weryfikacji, do ratusza wchodzi techniczny komisarz. Będzie rządził miastem tylko do przyspieszonych wyborów. Działacze PO sugerują, że tej funkcji nie objęłaby Gronkiewicz-Waltz, lecz ktoś z jej najbliższego urzędniczego otoczenia. "Premier wyznacza nowe wybory w terminie między 60 a 90 dni od złożenia urzędu przez odwołanego prezydenta miasta. Patrząc na kalendarz, przyspieszone głosowanie wypadłoby w styczniu" - informuje jeden ze współpracowników Hanny Gronkiewicz-Waltz. interia360.pl: Strach zagląda w oczy PO. Nie cofną się przed niczym?