- Szkoły wchodzą na ścieżkę komercyjnej walki i jeśli jestem zdziwiony, to tylko tym, iż dzieje się to dopiero teraz - mówi dr Jacek Trębecki. Byle tylko nie poszło to w stronę desperacji, tak jak w przypadku niektórych prywatnych uczelni wyższych, które kuszą przyszłych studentów możliwością wylosowania laptopa czy wycieczki - dodaje specjalista od wizerunku z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.