W Polsce coraz bardziej widoczne jest zjawisko suburbanizacji, czyli wyprowadzek na przedmieścia miast. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), trend ten dotknie większość ośrodków miejskich. Ludzie osiedlają się w gminach sąsiadujących z dużymi miastami. "Z prognozy GUS wynika, że w najbliższych latach tylko sześć na 39 miast powyżej 100 tys. mieszkańców odnotuje wzrost liczby ludności: Warszawa, Kraków, Gdańsk, Wrocław, Zielona Góra i Rzeszów" - pisze "Gazeta Wyborcza". Poznań stracił w ubiegłym roku na rzecz sąsiednich gmin (Komorniki, Dopiewo, Rokietnice) dwa tys. mieszkańców, a do 2030 r. miastu ubędzie w sumie siedem proc. ludności.Dlaczego ludzie wyprowadzają się z centrów miast? "Chcemy mieć domy, samochody, a te oczekiwania często nie dają się pogodzić z miejskimi realiami, bo ceny działek są wysokie, a drogi zakorkowane" - wskazuje w rozmowie z dziennikiem dr Adam Radzimski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jak dodaje ekspert, trendu wyprowadzek na przedmieścia nie da się powstrzymać, ale można go złagodzić poprzez inwestycje w atrakcyjność dzielnic śródmiejskich.Więcej w "Gazecie Wyborczej".