Na leczenie raka NFZ przeznacza rocznie 4,5 mld zł - ponad trzy razy więcej niż przed dekadą. Efektów - co przyznają sami onkolodzy - nie widać. Trwa za to walka o wpływy i jeszcze większe pieniądze. Jak zapewniają eksperci - rozwiązaniem dla pacjentów mogłoby być zniesienie limitów na badania diagnostyczne dla chorych z podejrzeniem raka. A lekarzom czy ośrodkom, które wezmą odpowiedzialność za pacjentów i będą pilnować, jak są dalej leczeni, płacić dodatkowe pieniądze. Warunek zmian jest jeden - zgoda wśród onkologów.