"Gazeta Polska Codziennie" informuje, że słowa Macieja Klimczaka, podsekretarza stanu ds. kultury w Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego, to odpowiedź na obywatelską inicjatywę "Warszawo, zakochaj się w referendum", zachęcającą do wzięcia udziału w referendum zarówno przeciwników, jak i zwolenników Hanny Gronkiewicz-Waltz. "Zaufaj warszawiakom - prawdziwym od pokoleń - nie damy się słoikom" - tak do jednego z użytkowników na portalu społecznościowym Facebook zwrócił się Klimczak, a następnie zarzucił organizatorom akcji proreferendalnej, że "lokują interesy polityczne, a nie mieszkańców Warszawy" oraz ogłosił ich działalność jako "szkodliwą". Podczas debaty w siedzibie Fundacji Batorego na temat samorządności "Referendum - twój głos jest ważny!?" Jarosław Kaczyński wezwał prezydenta do wycofania się z proponowanych przez niego zmian w ustawie o referendach. Projekt Bronisława Komorowskiego zakłada, że referendum ws. odwołania władz lokalnych byłoby ważne w momencie, gdy frekwencja w nim była nie mniejsza niż podczas wyborów. Aby referendum w stolicy było ważne, do urn musi pójść blisko 390 tys. warszawiaków.