"Co druga zabawka z testu, także wśród tych sprzedawanych w Polsce, zawiera szkodliwe substancje albo ma małe części, którymi dziecko może się udławić" - podaje tabloid. Trucizna znajdować się ma w farbach, którymi pomalowane są klocki, w puzzlach, samochodzikach i gryzaczkach dla dzieci. "Groźne są też popularne klocki w wózku. W sznurku od tej zabawki są biocydy, które wywołują alergię, podrażnienie skóry i oczu, a ich odmiana może nawet poparzyć. Uwaga też na drewniane puzzle. Sklejka wydziela duże ilości fomaldehydu. A ten gaz może działać rakotwórczo" - alarmuje gazeta i przypomina, że efekty szkodliwego działania takich substancji mogą być widoczne dopiero po latach.