Zgodnie z ustawą o partiach politycznych, nie mogą one być finansowane przez spółki. Z maila rozsyłanego przez agencję działającą na zlecenie .Nowoczesnej, który trafił do ZCh Police wynika, że partii chodziło właśnie o pozyskanie środków nie tyle od osób fizycznych otrzymujących wiadomości, co od całej spółki. "Zespół prawników już sprawdza, czy w tej sprawie będzie wymagane złożenie zawiadomienia do odpowiednich organów" - zapowiedziała "Faktowi" rzeczniczka spółki Ewa Prüffer. Partia wolałaby tego uniknąć, bo jak twierdzi jej rzecznik Paweł Rabiej - "to tylko pomyłka, której nie należy rozdmuchiwać". Więcej w "Fakcie".