Obecnie prawo do bezpłatnej służby zdrowia mają tylko osoby płacące składki. Rząd Prawa i Sprawiedliwości chce to zmienić. Jak wyjaśnia "Fakt", nowy projekt resortu zdrowia zakłada, że wszyscy będą mieć bezpłatny dostęp do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. "To pozytywnie wpłynie na dostępność świadczeń POZ i wyeliminuje sytuacje, w których pacjent nie skorzystał z nich z obawy przed poniesieniem kosztów" - można przeczytać w uzasadnieniu nowego prawa. Dostęp do leczenia dla wszystkich nie oznacza jednak, że osoby niepłacące składek będą traktowane tak samo. "Kto nie jest ubezpieczony, za przepisane leki będzie musiał zapłacić 100 proc. ceny, płatne będą też wizyty u specjalistów czy za pobyt w szpitalu" - wyjaśnia w rozmowie z gazetą Jerzy Gryglewicz, ekspert ds. służby zdrowia. Nowe prawo może wejść w życie już w połowie roku. Więcej we wtorkowym wydaniu dziennika "Fakt"