"Fakt" łączy ocieplenie stosunków między Jarosławem Kaczyńskim a Antonim Macierewiczem z odwołaniem Arkadiusza Siwki ze stanowiska prezesa Energi SA. Siwko jeszcze kilka lat temu blisko współpracował z Macierewiczem, jednak - jak wskazuje gazeta - był jedną z osób, które obciążyły Bartłomieja Misiewicza i innych ludzi byłego szefa MON w związku z aferą w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. "Odwołanie Arkadiusza Siwki miało być potwierdzeniem dobrej woli prezesa" - pisze "Fakt".Według informacji gazety, Macierewicz powrócił do łask Kaczyńskiego. Prezes PiS namawia go teraz, by wiosną kandydował do Parlamentu Europejskiego.Więcej w "Fakcie".