Chodzi o wizytę prezydenta Andrzeja Dudy, który 16 listopada minionego roku przebywał w Strasburgu, z okazji 25-lecia członkostwa Polski w Radzie Europy. Ekipa BOR ochraniająca prezydenta nocowała wówczas w hotelu przy Place la Gare. Jak donosi "Fakt", jedno z aut kolumny prezydenckiej zaparkowano na noc na niestrzeżonym parkingu. W rezultacie doszło do włamania. Zgodnie z procedurami samochód powinien być zaparkowany na terenie polskiej ambasady. "Obowiązku nie dopełniono, a sprawę próbowano zatuszować" - pisze "Fakt".