Instynkt polityczny podpowiada rozmówczyni "Rz", że koalicja PO-PSL dotrwa do końca kadencji Sejmu. - Do wyborów jeszcze dwa lata, a to dużo czasu na działanie. Nie wierzę, żeby Polacy ponownie oddali władzę PiS. Jeśli to ugrupowanie powróci do władzy, to Polacy nie staną się od tego nagle bardziej zadowoleni, lepiej sytuowani i zdrowsi. Jestem przekonana, że opozycja - wbrew temu, co twierdzi - jest zadowolona, że trudne i kosztowne społecznie reformy przeprowadza PO. Ewa Kopacz ma nadzieję, że Grzegorz Schetyna widzi swoją przyszłość w Platformie i nie popełni błędu Jarosława Gowina, który - kiedy był w Platformie - swoją pozycję budował jej kosztem. Kiedy z Platformy wyszedł, robi to nadal. - Chcę wierzyć, że Grzegorz Schetyna to człowiek Platformy od początku do końca, mówi Kopacz.