Saryusz-Wolski w rozmowie z "Super Expressem" dementuje informacje pojawiające się w ostatnich dniach w mediach, jakoby premier polskiego rządu był kandydatem na szefa Rady Europejskiej. Europoseł Platformy Obywatelskiej mówi wprost: "To nieprawda". Zapewnił, że nazwisko Donalda Tuska w ogóle nie pojawiło się na unijnym szczycie w tym kontekście. Stwierdził, że te medialne doniesienia to tylko "szum informacyjny". Dodał, że oczekiwania Polski są zupełnie inne - ubiegamy się o stanowisko wysokiego przedstawiciela do spraw zagranicznych albo komisarza do spraw energii. W środę "Rzeczpospolita" informowała, że kanclerz Niemiec Angela Merkel podczas niedawnego spotkania zaproponowała Tuskowi, by kandydował na stanowisko szefa Rady Europejskiej. Gazeta pisała, że polski premier jednak poważnie się waha, gdyż wie, że jego wyjazd z Warszawy może oznaczać koniec rządów PO.