Audycję zdjął w poniedziałek nowy dyrektor Radia Bis Jacek Sobala. - Jestem zdania, że media publiczne nie są miejscem do stawiania takich tez - powiedział "Gazecie". Czym podpadła "Masala" nowym szefom radia publicznego? W piątek na stronie Radia Bis pojawiła się zapowiedź niedzielnej audycji. Tematem miała być walka z faszyzmem w Polsce, a gośćmi - działacze antyrasistowskiej organizacji Nigdy Więcej. W zapowiedzi można było przeczytać m.in.: "Od 1990 r. odnotowano czterdzieści ofiar śmiertelnych agresji na tle ksenofobicznym. Ciekawe, czy lekcje wychowania patriotycznego proponowane przez Romana Giertycha będą uwzględniać te szokujące informacje? Tym bardziej że podżegający do przemocy faszyści są często blisko związani z Ligą Polskich Rodzin i Młodzieżą Wszechpolską" - cytuje dziennik. - W piątek zadzwoniła do mnie sekretarka dyrektora Sobali i zapytała, czy możemy zmienić temat audycji. Kiedy odpowiedziałem, że nie, usłyszałem, że w niedzielę możemy nie przychodzić do studia. Za to w poniedziałek mam się stawić u szefa - opowiada "GW" Cegielski. U szefa zaś dziennikarz dowiedział się, że jego audycja nie mieści się już w nowej formule Radia Bis i że natychmiast spada z ramówki.