"Wielka wędrówka posłów" - tak "Dziennik Polski" tytułuje artykuł na temat zmian partyjnych barw parlamentarzystów. "Za nic mają obowiązki, które przysięgają wykonywać, ślubując na konstytucję i Boga" - gazeta atakuje chwiejnych polityków. Jak zauważa "Dziennik Polski", kształt Sejmu obecnej kadencji zmienia się raz po raz. Nie ma ani jednego klubu, który zachowałby stan posiadania z dnia wyborów w 2011 roku. Kluby i koła powstawały, znikały, zmieniały nazwy. Gazeta publikuje także twarde dane liczbowe. Trzy lata temu PO miała 207 posłów, dziś - 197, PiS 157, a dziś 129. Najbardziej przetrzebione zostały szeregi Ruchu Palikota. Ugrupowanie w szczytowym momencie miało 44 posłów, obecnie - jako Twój Ruch - stopniał do zaledwie 16. Tylko SLD i PSL mają dziś więcej posłów niż w listopadzie 2011 r. Sojusz liczy 32 posłów, czyli o pięciu więcej, choć na początku kadencji ubywało mu przedstawicieli. Z kolei PSL ma dziś 31 mandatów - o trzy więcej niż trzy lata temu. Wśród najczęściej zmieniających barwy partyjne posłów jest Anna Grodzka, która zaczynała w Ruchu Palikota, następnie była trafiła do twojego Ruchu, później była niezrzeszona, by wreszcie znaleźć się w szeregach Zielonych. Partie często zmieniali Łukasz Gibała (PO, Ruch Palikota, Twój Ruch, niezrzeszony), Ludwik Dorn (PiS, Solidarna Polska, niezrzeszony) czy Przemysław Wipler (PiS, Polska Razem, niezrzeszony i członek Nowej Prawicy). Posłowie masowo też odchodzili z izby, zmieniając miejsce pracy. W sumie udało się to 41 z nich - czytamy. W rozmowie z "Dziennikiem Polskim" prof. Antoni Kamiński, politolog z Polskiej Akademii Nauk, przekonuje, że problem jest o wiele szerszy niż "poselskie wędrowanie". Dotyczy całokształtu działalności posłów. "Wątpię, czy jest w Polsce inna grupa zawodowa, która w tak wielkim zakresie lekceważy sobie wykonywanie obowiązków zawodowych" - komentuje prof. Kamiński. Naukowiec zaznacza, że posłowie łamią konstytucję oraz zasady etyczne, których przestrzegać ślubowali, często z powołaniem się na Boga. Posłowie nie wywiązują się ze swoich obowiązków? Wypowiedz się!