Kilka miesięcy temu Jacek Majchrowski zachęcał mieszkańców Krakowa, aby przesyłali propozycje pytań referendalnych, na które chcieliby odpowiedzieć w dniu wyborów parlamentarnych. Rzeczniczka prezydenta, Monika Chylaszek, wyjaśnia jednak, że żadna z przesłanych propozycji nie kwalifikowała się do tego, by poddać ją pod głosowanie. Sam prezydent proponował, by zapytać na przykład o ograniczenie wjazdu samochodów do centrum miasta. Jak pisze "Dziennik Polski", mało prawdopodobne jest także, by 25 października odbyło się referendum w sprawie odwołania Jacka Majchrowskiego - taka propozycja padła po tym, jak Jan Tajster, na którym ciążą zarzuty prokuratorskie, został nominowany na stanowisko dyrektora Zarządu Infrastruktury i Komunikacji Miejskiej. Ostatecznie, po proteście mieszkańców, Tajster został odwołany z tej funkcji. Więcej na ten temat w "Dzienniku Polskim".