Raport prezentuje poziom zanieczyszczenia wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi w 2014 r. Według danych zawartych w dokumencie, najgorsza sytuacja jest w Nowej Rudzie, w województwie dolnośląskim. Roczne stężenia rakotwórczego benzopirenu wyniosło tam 1700 proc. normy.Spośród województw, najwyższe przekroczenia normy odnotowano w Małopolsce. W Nowym Targu stężenie wyniosło 1500 proc. normy, a w Suchej Beskidzkiej 1100 proc. normy. "Stan powietrza w Polsce wyłaniający się z tego dokumentu jest przerażający" - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Polskim" Ewa Lutomska z Krakowskiego Alarmu Smogowego. Rozmówczyni dziennika zauważa, że norma stężenia benzopirenu została przekroczona w 98 proc. stacji w kraju. Według raportu, najczystszym powietrzem oddychają mieszkańcy Słupska, Działoszyna i Liniewkowa Kościerskiego. Z danych przedstawionych przez inspektorat wynika, że problem zanieczyszczonego powietrza dotyka nie tylko duże miasta, ale często małe miasteczka, w których częściej budynki są ogrzewane węglem i drzewem, a piece nie spełniają norm. Również na tle państw europejskich Polska znajduje się szarym końcu. Natężenie benzopirenu w skali kraju wynosi 600 proc. normy. Dla porównania, w Czechach wynosi ono 150 proc., a w Słowenii 120 proc.