"Takiego procesu ani w Łodzi, ani w Polsce jeszcze nie było" - w ten sposób "Dziennik Łódzki" anonsuje artykuł o sprawie, którą zajmie się Sąd Rejonowy Łódź-Śródmieście. Jak czytamy, na ławie oskarżonych zasiądzie w sumie 45 osób, z czego 30 to adwokaci. Pozostali oskarżeni to miedzy innymi radcy prawni. O co prawnicy są oskarżeni? Prokuratura zarzuca im podżeganie do poświadczenia nieprawdy. Chodzi o głośną aferę z lewymi zwolnieniami lekarskimi, które 52-letnia lekarka sądowa (jej proces toczy się) hojną ręką wypisywała prawnikom. Grozi im do ośmiu lat więzienia - pisze gazeta. Według śledczych, jeśli oskarżeni z jakichś względów nie chcieli stawić się w sądzie, to udawali się do lekarki sądowej, która w ciemno - bez badania - wystawiała im zwolnienia lekarskie. Więcej w "Dzienniku Łódzkim".