Czwartkowy "DGP" opisuje zmiany będącego na etapie rządowych uzgodnień projektu nowej ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, która ma zastąpić obecną ustawę. Zaproponowany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w pracach Komitetu Stałego Rady Ministrów zapis miał doprowadzić do karania członków rad nadzorczych i komisji rewizyjnych, gdy prowadziłoby to do wyrządzenia firmie pokaźniej szkody majątkowej - relacjonuje gazeta przebieg przygotowania projektu. Mieliby oni zgodnie z zapisem, który obecnie wycofał resort sprawiedliwości, podlegać karze do trzech lat więzienia "za stworzenie warunków do działania na szkodę finansową firmy wskutek świadomego niedbalstwa, a także nieumyślnego lekceważenia obowiązków pozwalającego postawić zarzut niegospodarności" - wyjaśnia dziennik. Kryterium miała być wysokość "straty" przedsiębiorstwa - 200 tys. zł, a - jak zaznacza "DGP" - jeśli pokrzywdzonym byłby Skarb Państwa, przestępstwo byłoby przez prokuraturę ścigane z urzędu, a w spółkach prywatnych - na wniosek. Według "DGP" takim zapisom sprzeciwiły się środowiska biznesowe.