"Podstawę do inwigilacji może stanowić "profilaktyka kontrwywiadowcza", zaś cudzoziemcy będą mogli być śledzeni nawet bez zgody sądu" - wylicza. "Część proponowanych rozwiązań budzi moje obawy o zgodność z konstytucją, a także z zasadami dobrego prawodawstwa" - komentuje w rozmowie z "DGP" dr Zbigniew Rau, były wiceminister spraw wewnętrznych. Szef CBA Paweł Wojtunik zwraca z kolei uwagę na to, że "profilaktyka kontrwywiadowcza" nie jest zdefiniowana ani w samej ustawie, ani w innych aktach prawnych.