Reklama

"Dziennik Gazeta Prawna": PiS ściąga lekarzy z Ukrainy

Rząd chce ściągnąć do Polski lekarzy ze Wschodu. Planuje uproszczenia w ich zatrudnianiu, by załatać dziury kadrowe i osłabić presję płacową w służbie zdrowia – informuje dziennik.

Według informacji Klary Klinger z "Dziennika Gazety Prawnej", na Ukrainie trwają rozmowy w tej sprawie. Gazeta potwierdziła te informacje u źródeł ukraińskich, jak i w polskim resorcie zdrowia.

"Rozważamy skorzystanie z rozwiązań niemieckich, czyli przyznawania ograniczonego prawa do wykonywania zawodu w wyznaczonym miejscu pracy" - komentuje Milena Kruszewska, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Taki lekarz miałby możliwość wykonywania określonych czynności w określonym miejscu. Przykładowo: jeśli jest zapotrzebowanie na chirurga w Rzeszowie, szpital mógłby zatrudnić do tych zadań operatora np. z Ukrainy, nawet bez konieczności uzupełniania przez niego różnic w wykształceniu - czytamy.

Reklama

Jak wynika z informacji gazety, ukraińskie władze są sceptyczne wobec polskich pomysłów. Obawiają się też, że zachęty ze strony Warszawy w perspektywie kilku lat mogą doprowadzić do drenażu mózgów i wyjazdu najzdolniejszych.

Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy