W tym okresie udział dzieci nastoletnich matek w ogólnej liczbie noworodków zmniejszył się z 8 do 3,9 proc.To efekt zmiany obyczajów - mówi dr Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego. Jak wyjaśnia, młodzież odkłada często decyzję o potomstwie, bo więcej czasu poświęca na naukę i pracę. Stąd podniósł się przeciętny wiek rodzących kobiet: z 26,7 w 1990 r. do 29,3 w ub.r. W tym czasie, co ważne, zdecydowanie zmniejszyła się liczba matek ekstremalnie młodych - w wieku nie więcej niż 16 lat. W zeszłym roku było ich 1172, czyli dwukrotnie mniej niż ponad dwie dekady temu. Na tle Europy wypadamy całkiem nieźle. Dzieci rodzą dzieci najczęściej w Bułgarii i Rumunii - wg danych Eurostatu w 2012 r. wśród ogółu tam urodzonych ponad 10 proc. było potomstwem nastolatek. Najrzadziej zaś we Włoszech - 1,6 proc. i w Szwecji - 1,3 proc.