Jak czytamy w gazecie, receptą na powstrzymanie spadku liczby kandydatów jest tworzenie nowych, modnych kierunków o bardzo wąskiej specjalizacji. Na Uniwersytecie w Białymstoku w zamian za filozofię ma powstać kognitywistyka. To nauka zajmująca się możliwościami poznawczymi człowieka. Z kolei Uniwersytet Śląski chce otworzyć między innymi oligofrenopedagogikę - naukę zajmującą się wychowywaniem i kształceniem dzieci o obniżonej sprawności umysłowej. Eksperci ostrzegają jednak przed tworzeniem wąskich specjalności. Profesor Mieczysław Kabaj z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych przekonuje, że absolwenci tych kierunków mogą nie znaleźć pracy po studiach. Ekspert dodaje, że uczelnie planując fakultety powinny opierać się na danych z rynku pracy.