"To będzie decyzja osobista pana prezydenta. W jednym z wywiadów powiedział, że jest człowiekiem jak na swój urząd stosunkowo młodym, czuje się w pełni sił i zdrowia, a na decyzję co do ponownego startu przyjdzie moment po wyborach parlamentarnych" - zapowiada w poniedziałkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" Mucha pytany o to, kiedy prezydent Andrzej Duda ogłosi swój start w wyborach prezydenckich. Mucha wskazał, że prezydent konsekwentnie realizuje swój program i swoje obwiązki. "W moim głębokim przekonaniu z korzyścią dla Rzeczypospolitej na arenie krajowej i zagranicznej" - powiedział Mucha. Na pytanie jak z perspektywy pałacu wygląda kampania, minister wskazał, że "prezydent oczekuje kampanii merytorycznej, a nie rozbudzania nadmiernych emocji". "Żeby to był spór o Polskę" - dodał. Dopytywany, czy Andrzej Duda kibicuje PiS Mucha podkreślił, że prezydent jest arbitrem, a nie stroną, mówi jedynie o pewnych faktach. "Prezydent mówi: to jest wybór pomiędzy tym co się dzisiaj dzieje w Polsce a zaprzeczeniem tej kontynuacji. Polacy dokonają wyboru" - zaznaczył. Zdaniem Muchy, prezydent chce, by była wysoka frekwencja wyborcza. "I oczywiście uszanuje każde rozstrzygnięcie Polaków. Wyższa frekwencja to jest wzmocnienie polskiej demokracji" - dodał.