"Dziennik Gazeta Prawna" dotarł do pełnej treści zarzutu, postawionego Aleksandrowi G. Śledczy zarzucili mu, że w czerwcu 1992 roku w Poznaniu nakłaniał pracowników ochrony firmy Elektromis do porwania, pozbawienia wolności, a następnie zabójstwa redaktora "Gazety Poznańskiej" Jarosława Ziętary - dziennikarza śledczego, interesującego się aferami gospodarczymi. Podczas rozmowy z ochroniarzami biznesmen miał powiedzieć, że Ziętara "ma być skutecznie zlikwidowany".