Po serii tekstów dziennika o tym, jak wygląda radiokomunikacja służb w trakcie zabezpieczania uroczystości z udziałem najważniejszych osób w państwie, policja zaczęła zmieniać metody łączności - podaje "DGP". Jak pisze, podczas szczytu z udziałem ponad 20 delegacji z Europy Środkowej i Wschodniej, Parady Równości czy meczu Polska - Izrael w policyjnym eterze było cicho. Jak udało się ustalić "DGP", wcześniej technicy testowali radiokomunikację w systemie TETRA. Jak zapewnia Komenda Główna Policji, ma być on zabezpieczony przed podsłuchiwaniem, a łamanie kodowania jest zagrożone karą do dwóch lat pozbawienia wolności. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-dgp-latwo-podsluchac-policjantow-chroniacych-najwazniejszych,nId,2987957" target="_blank">"DGP": Łatwo podsłuchać policjantów chroniących najważniejszych polityków</a>