Autorzy badania chcieli sprawdzić, jakie szanse mają nauczyciele na rynku pracy i co sądzą o wykonywanym przez siebie zawodzie. Wyniki nie są optymistyczne. Jak informuje dziennik, pedagodzy są zdania, że w stosunku do ich kwalifikacji wynagrodzenie jest za niskie. Nie zmieniają jednak zawodu, bo mają poczucie misji. Jednocześnie zwracają uwagę na rosnącą niestabilność pracy. Niepokoi ich zarówno malejąca liczba uczniów, jaki zmieniający się model relacji w szkole. Skarżą się na brak prestiżu, który kiedyś wsparty był na ich wiedzy i konieczności podporządkowania się. Tymczasem - jak wskazuje dziennik - ich pozycja wcale nie jest taka zła. Z sondażu CBOS wynika, że mieszczą się w pierwszej siódemce zawodów cieszących się największym uznaniem społecznym. Co więcej, omijają ich też drastyczne cięcia, a Karta nauczycieli gwarantuje pedagogom osiągającym kolejne stopnie awansu wynagrodzenie mieszczące się w przedziale od 2,7 tys. zł do 5 tys. zł. Cieszą się też przywilejami - mają prawo do urlopu dla podratowania zdrowia oraz ochronę przed zwolnieniem - podsumowuje "Dziennik Gazeta Prawna". Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej"