Jak wynika z relacji rozmówców "Rzeczpospolitej" z klubu PiS, prezes Kaczyński miał zapowiedzieć, że nadchodzą głębokie zmiany w partii, bo bez nich nie uda się wygrać kolejnych wyborów. Jak informuje z kolei RMF, prezes PiS miał ostrzegać z uśmiechem: "Nie będziecie zadowoleni". Kaczyński dziękował za zaangażowanie w kampanię Andrzeja Dudy. "Był też przytyk szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego wobec Jarosława Gowina" - relacjonują w nieoficjalnych rozmowach politycy partii rządzącej. "Nasi rozmówcy twierdzą, że wieczór w Jachrance mógł być nieprzyjemny dla Jarosława Gowina i jego stronników" - informuje RMF. Trzej politycy klubu PiS potwierdzają, że podczas swojego przemówienia Ryszard Terlecki pozwolił sobie na osobisty przytyk wobec prezesa Porozumienia. Miał powiedzieć, że to przez "nielojalność jednego z koalicjantów, konieczne było przełożenie wyborów prezydenckich". To właśnie Jarosław Gowin przekonywał, że głosowanie nie mogło się odbyć 10 maja. Jak ujawnia "Rzeczpospolita", Kaczyński miał też przyznać, że PiS musi poszerzać się o nowych ludzi. "Głównym celem ma być walka o elektorat aspiracyjny, który powstaje też dzięki zmianom społecznym, wynikającym z działań i programów partii" - czytamy. Według dziennika, prezes PiS zapowiedział reformę mediów i wymiaru sprawiedliwości. Zmiany mają być przedyskutowane z prezydentem Andrzejem Dudą i z tego powodu będą "zbalansowane". Wreszcie w czasie przemówienia Kaczyński mówił o "głębokiej" rekonstrukcji rządu. Dojdzie do niej w drugiej połowie września. Więcej w "Rzeczpospolitej".