Podczas badań laboratoryjnych, które przeprowadził lekarz na miejscu, stwierdzono zakażenie lambliozą. To choroba wywołana przez cysty, które przenoszone są wraz z kałem do wody. Żeby się nią zakazić, trzeba połknąć cysty. Nieleczona może powodować powikłania w układzie odpornościowym. - Woda, którą piją żołnierze na misji w Czadzie, jest tylko butelkowana - mówi ppłk Dariusz Kacperczyk z Dowództwa Operacyjnego polskiej armii. Ale do tzw. potrzeb technicznych wykorzystujemy wodę miejscową, ze studni, m.in. do mycia się pod prysznicem. Tak mogło dojść do zakażenia. Ale to tylko przypuszczenia. Źródła pochodzenia bakterii lamblii poszukują teraz wojskowi lekarze.