Z informacji reporterów tygodnika "ABC" wynika, że miejsce u boku premier Ewy Kopacz zajmuje Joanna Mucha. W niełaskę popadł natomiast Michał Kamiński. "Z dnia na dzień to Mucha stała się najważniejszym doradcą Kopacz" - twierdzi informator magazynu z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Skończyło się zatem panowanie Michała Kamińskiego w PO, ale usunąć go z otoczenia premier nie wolno, szczególnie w gorącej atmosferze przedwyborczej - czytamy. Jak twierdzi rozmówca "ABC", Kamiński z jednej strony jest "izolowany", z drugiej strony wywołuje "obawy" u partyjnych kolegów. Dlaczego? "Ten facet dużo wie, szczególnie o kulisach zmian w rządzie. Wszyscy pamiętają, jak zdradził PiS dla PO i nikt nie chce takiej powtórki przed wyborami" - tłumaczy informator tygodnika.