Trybunał w Strasburgu przyjął skargę obrońców Tomczaka na zastosowanie przez polskie sądy kary wydanej w Wielkiej Brytanii. Polskie sądy łamią prawa człowieka? - Decyzja polskich sądów to łamanie praw człowieka - uważa mecenas Mariusz Paplaczyk. Najwyższa kara w Polsce za gwałt to 12 lat pozbawienia wolności. W polskim prawie nie funkcjonuje coś takiego jak podwójne dożywocie. Pełnomocnicy skazanego nie dają za wygraną - wczoraj do Kancelarii Prezydenta złożyli wniosek o ułaskawienie Tomczaka. Lech Kaczyński na razie nie podjął decyzji. Na razie prawnicy prezydenta przekazali sprawę do Prokuratury Krajowej, co oznacza rozpoczęcie procedury ułaskawieniowej - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Prawo łaski Prawo łaski zgodnie z art. 139 Konstytucji RP przysługuje Prezydentowi. Głowa państwa nie może jednak ułaskawić osób skazanych wyrokami Trybunału Stanu. Akt łaski jest stosowany w przypadkach, gdy kara wyznaczona przez sąd jest niesprawiedliwa lub niehumanitarna. Kodeks prawa karnego przewiduje dwa rodzaje postępowania ułaskawieniowego: na podstawie prośby o ułaskawienie lub z urzędu. W przypadku Jakuba Tomczaka procedura została wszczęta na podstawie wniosku pełnomocników skazanego.ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jakub Tomczak w Interwencji: "Nie pobiłem, nie zgwałciłem"Ułaskawienie dla Tomczaka?Werdykt Sądu Najwyższego ws. Jakuba Tomczaka