W poniedziałek w programie "Teraz my!"w TVN pokazano nakręconą ukrytą kamerą scenę, w której Mariusz Olchowik, prezes Instytutu ks. prałata Henryka Jankowskiego, używa w stosunku do Grzegorza Kalickiego - jednego ze swoich b. współpracowników - gróźb karalnych m.in. pozbawienia życia. Konflikt między nimi dotyczy rozliczenia finansowego za sprzedaż wody mineralnej z podobizną prałata Jankowskiego na etykiecie. Jak powiedział w środę ks. prałat Henryk Jankowski, wypowiedź Olchowika była "niefortunna". Duchowny dodał jednak, że jest w stanie zrozumieć zachowanie swego współpracownika. - On już tyle narobił, że Mariusz mógł się zdenerwować, a jak się człowiek zdenerwuje, to czasem kogoś opieprzy - powiedział kapłan. Prałat Jankowski wyjaśnił, że zawieszenie Olchowika jest tymczasowe. Ma służyć - jak ujął to b. proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku - "odprężeniu społeczeństwa". - Ale on (Olchowik) wróci. Pewnie za jakiś miesiąc - dodał ksiądz, podkreślając, że "nadal ufa i będzie ufał" Olchowikowi. Olchowik jest byłym ministrantem parafii św. Brygidy w Gdańsku i kształcił się na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego oraz utworzonej przez dyrektora Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Ks. Jankowski zapytany o to, czy decyzję w sprawie zawieszenia Olchowika konsultował z nowym metropolitą gdańskim arcybiskupem Leszkiem Sławojem Głódziem, odpowiedział, że podjął ją samodzielnie. Prałat poinformował także, że Olchowika na stanowisku prezesa fundacji zastąpił Ryszard Walczak, prezes Stowarzyszenia Ogólnopolski Komitet Budowy Pomnika Romana Dmowskiego. Instytut ks. prałata Henryka Jankowskiego oficjalnie zainaugurował działalność w marcu 2007 r. w Warszawie. W uroczystej gali w auli Politechniki Warszawskiej uczestniczyli m.in. darczyńcy Instytutu; wśród gości byli także politycy, m.in. Andrzej Lepper, Andrzej Aumiller i Stanisław Łyżwiński. Zadaniem Instytutu ks. prałata Henryka Jankowskiego ma być m.in. dokumentowanie roli Kościoła katolickiego w historii PRL. Do tej pory Instytut wydał kilka książek. Prasa donosiła też o innych pomysłach kierownictwa placówki, m.in. planach uruchomienia ogólnopolskiej sieci klubo-kawiarni, w których będzie można napić się wina z butelek z wizerunkiem księdza prałata i być obsłużonym przez piękne kelnerki. W klubo- kawiarniach miałyby być też sprzedawane gadżety związane z kapelanem "Solidarności" ze Stoczni Gdańskiej m.in. kosmetyki i T- shirty.