Cała sprawa owiana jest tajemnicą, a wojsko mówi bardzo niewiele: - Dwóch żołnierzy kilkukrotnie uderzyło kolegę z innego pododdziału. Doszło do naruszenia nietykalności cielesnej - mówi RMF Agnieszka Klawinowska, rzecznik brygady. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że żołnierze mogli być pijani.