70-latka zginęła w nocy z 21 na 22 kwietnia 1999 roku w swoim domu we wsi Pustowo koło Kępic. Martwą kobietę znaleziono w kuchni. Miała na rękach, szyi i głowie liczne rany. Jak ustalono w czasie prowadzonego wówczas śledztwa przez Prokuraturę Rejonową w Sławnie, staruszka zginęła w czasie napadu rabunkowego. Sprawcy nie udało się jednak wykryć i śledztwo umorzono. Mimo formalnego zamknięcia sprawy policjanci ze Słupska i "kryminalni" z Komendy Wojewódzkiej Policji nie zawiesili postępowania, co doprowadziło do wytypowania pod koniec ubiegłego roku potencjalnego sprawcy. Po przeprowadzonych przez Zakład Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Gdańsku badaniach DNA okazało się, że mężczyzna był na miejscu zbrodni; na tej podstawie zatrzymano 55-letniego dziś Ryszarda S. Śledztwo w tej sprawie prowadzi słupska prokuratura okręgowa. Jak poinformował prokurator okręgowy Marcin Włodarczyk, mężczyźnie przedstawiono w czwartek zarzut zabójstwa w związku z rozbojem, za co grozi 25 lat więzienia lub dożywocie. Prokurator Włodarczyk dodał, że podejrzany w czasie przesłuchania przyznał się do zabójstwa. - Złożył obszerne wyjaśnienia, w których swoją rolę w tym zdarzeniu ograniczył do współuczestnictwa, wskazując jako głównego sprawcę inną, nieżyjąca już osobę - powiedział Włodarczyk. W związku z zagrożeniem surową karą, obawą ukrywania się podejrzanego i treścią złożonych przez niego wyjaśnień prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o aresztowanie Ryszarda S. na 3 miesiące. W czasie napadu na 70-latkę zrabowano przedmioty o łącznej wartości 1,3 tys. zł.