"Śledczy podtrzymali wszystkie zarzuty" - powiedziała RMF FM Marzena Muklewicz z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Oskarżonych będzie więc siedmioro. Dwóch policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz urzędnika z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku śledczy oskarżają o niedopełnienie obowiązków służbowych w związku z wydawaniem zgód na organizację finału WOŚP i o narażenie jego uczestników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. O drugie z tych przestępstw oskarżeni zostali też dwaj ochroniarze z agencji Tajfun i dwie osoby z Regionalnego Centrum Wolontariatu w Gdańsku, w tym była prezes centrum. Gdy w lutym prokuratorzy przedstawiali zarzuty, żadna z podejrzanych osób nie przyznała się do winy. 13 stycznia 2019 r. wieczorem 27-letni Stefan W. zaatakował nożem Pawła Adamowicza. Wtargnął na scenę podczas koncertu zorganizowanego w ramach gdańskiego finału WOŚP. Napastnik został złapany. 53-letni prezydent w bardzo ciężkim stanie trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Lekarzom nie udało się go uratować. Kuba KaługaOpracowanie: Maciej NyczCzytaj na stronie RMF 24.