To już druga ucieczka Waleriana J. Rok temu też udało mu się zbiec ze szpitala. Chorego psychicznie mężczyzny obawiają się mieszkańcy Rogiedli, jego rodzinnej miejscowości. To właśnie tam w 1997 roku "Walerek" zamordował swoją sąsiadkę. Groził swoim sąsiadom, że im również zrobi krzywdę.