Chwilę potem sprawca kradzieży był już w ich rękach. Towar wrócił do sklepu, a młody człowiek za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym. Dzisiaj około godz. 0.40 policjanci patrolujący ul. Człuchowską w Chojnicach zauważyli przed sklepem zdenerwowaną kobietę, wskazującą palcem w jakimś kierunku. Okazało się, że ekspedientka wybiegła za młodym mężczyzną, który chwilę wcześniej zabrał ze sklepu trzy czteropaki piwa i oddalił się nie płacąc za towar. Funkcjonariusze podjęli pościg za sprawcą kradzieży, który został zatrzymany na ul. Szerokiej. Amatorem darmowego piwa okazał się 17-letni mieszkaniec powiatu chojnickiego. Młodzieniec próbował "ratować się" przed ewentualną karą oświadczając, że jego wujek jest urzędnikiem i przyjdzie z nim do komendy, a wtedy policjanci pożałują. 17-latek za popełnione wykroczenie został ukarany 500-złotowym mandatem karnym. Towar został zwrócony do sklepu.