Na ekspozycji przypomniano kilkadziesiąt książek, których bohaterami są koty, wśród nich: "O kotach" Doris Lessing, "Mistrza i Małgorzatę" Michaiła Bułhakowa, "Chińskiego kota" Mikego Waltari, "Myszeis" Ignacego Krasickiego oraz esej "Kot święty i przeklęty" Bogny Balickiej, którego tytuł zainspirował twórców wystawy w Bibliotece Gdańskiej PAN. Zaprezentowano też reprodukcje dzieł światowej sławy malarzy, wśród nich Hieronima Boscha i Edouarda Manet, którzy na swoich płótnach uwieczniali koty. Autorzy wystawy zamieścili też kilka reprodukcji współczesnej malarki Susan Herbert, która tworzy prace oparte na znanych dziełach lub fotografiach, zastępując ludzkie postaci kotami; na jej obrazach kotami są więc np. słynna Wenus z obrazu Botticellego czy Mona Lisa Leonarda da Vinci. Twórcy wystawy w osobnych gablotach umieścili wiersze polskich i zagranicznych pisarzy, w których twórczości pojawiał się motyw kota. Można tu znaleźć m.in. "Kota" Charles'a Baudelaire i identycznie zatytułowany wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, a także utwór "Kot w pustym mieszkaniu" Wiesławy Szymborskiej czy przeznaczone dla dzieci wierszyki "Kotek" Juliana Tuwima i "Chory kotek" Stanisława Jachowicza. Autorzy ekspozycji pokazali wiele kocich elementów związanych z Gdańskiem, m.in. reprodukcję powstałej w 1607 r. "Tablicy jałmużniczej" Antoniego Moellera, na której znaleźć można kota, a która na stałe znajduje się w Bazylice Mariackiej. Jest też witryna poświęcona gdańskiej ulicy Kocurki oraz znanemu gdańskiemu klubowi muzycznemu "Rudy Kot". Na wystawie są także "kocie" prace gdańskich artystów, w tym grafiki Ryszarda Stryjca i zdjęcia Krystiana Bennicha. Zaprezentowano również zdjęcia kotów z prywatnego archiwum Stanisławy Fleszarowej-Muskat. - Ta związana z Gdańskiem pisarka przekazała część swoich prywatnych dokumentów naszej placówce - wyjaśniła Anna Więcek, która wraz z Ewą Chmielewską-Tomczak przygotowała wystawę. Zwiedzający ekspozycję dowiedzą się też o żyjącym na przełomie XVI i XVII w. peruwiańskim dominikaninie - św. Marcinie de Porres, który opiekował się porzuconymi kotami i psami, i uważany jest za twórcę pierwszego na świecie schroniska dla bezdomnych zwierząt. Są także fotografie kotów mieszkających współcześnie w rozsianych po całym świecie bibliotekach. Zdjęcia te zdobyli pracownicy Biblioteki Gdańskiej. - Napisaliśmy do setek placówek listy z pytaniem o ewentualne mieszkające w nich koty i z bardzo wielu bibliotek otrzymaliśmy pozytywne odpowiedzi z załączonymi zdjęciami - powiedziała Więcek. Jak wyjaśniła dyrektorka Biblioteki Gdańskiej PAN, Maria Pelczar, także ta placówka miała w przeszłości swojego kota. - Było to tuż po zakończeniu II wojny światowej, gdy w siedzibie biblioteki aż się roiło od myszy i szczurów. Miciusia, bo tak nazywała się kotka, mieszkała w bibliotecznych magazynach i świetnie radziła sobie z gryzoniami. Była to zresztą kotka na etacie - w budżecie placówki była specjalna pula pieniędzy na jej utrzymanie - wspominała Pelczar. Wystawa "Kot święty i przeklęty. Motyw kota w literaturze i sztuce" czynna będzie w holu Biblioteki Gdańskiej PAN do 20 marca. Jak poinformowała Więcek, impulsem do jej przygotowania był przypadający 17 lutego Międzynarodowy Dzień Kota.