Do gdańskiej stacji krwiodawstwa przy ulicy Wrońskiego przychodzi coraz mniej osób; dziś krew oddało tylko 48 dawców. - Niegdyś było ich znacznie więcej. Krwiodawcy się zniechęcili - mówi jeden z dawców. - Kiedyś było dla nich sporo leków za darmo, np. witaminy. Dziś nie mogą niestety liczyć na przywileje. A krwi niezbędnej do ratowania życia brakuje...