Ekspozycja obejmie siedem sal, o łącznej powierzchni 800 m kw. Jedną ze zmian w stosunku do starej siedziby w Sali BHP będzie między innymi powstająca sala więzienna. - Nie będziemy szaleli z nowymi ekspozycjami, ale oczywiście nowe elementy się pojawią - mówi Danuta Kobzdej, dyrektor wystawy "Drogi do Wolności". - Jednym z nich będą zrekonstruowane na podstawie informacji z aresztu śledczego przy ul. Kurkowej cele więzienne z oryginalnymi pryczami. Wystawa się zmieni, głównie ze względu na stan techniczny schronu uniemożliwiający dowolne planowanie ekspozycji. Z pewnością pozostaną sale z okresami historycznymi, takimi jak PRL, okres do roku 80, Sierpień, karnawał Solidarności czy stan wojenny. A co zniknie? Pomieszczenie styropianowe, czyli pokoje, w których robotnicy odpoczywali podczas strajku oraz m.in. komunistyczne toalety. Wystawa zostanie otwarta miesiąc po zakończeniu robót remontowych, czyli w lipcu, bo jak zapowiada Marta Pióro, rzecznik prasowy KK NSZZ "Solidarność", trwają ostatnie prace przy wyjściu ze schronu. Koszt instalacji nowej ekspozycji wynosi ok. 100 tys. zł. Natomiast koszt przystosowania schronu dla potrzeb wystawy to 800 tys. zł i pokrywa go właściciel schronu, czyli KK NSZZ "Solidarność". Wystawa w schronie to jednak tymczasowe rozwiązanie, ponieważ z chwilą utworzenia Europejskiego Centrum Solidarności, czyli za 3-4 lata, wystawa przeniesie się do nowych pomieszczeń. W obecnej siedzibie zmieści się do 100 osób. Ceny biletów nie ulegną zmianie. Jednocześnie trwa remont Sali BHP na terenach Stoczni Gdańskiej, od 2005 r., również należącej do KK NSZZ "Solidarność". W tym roku w Sali będzie zrobione do końca tzw. fundamentowanie oraz wymiana fragmentu dachu. W ubiegłym roku pierwszą część remontu wykonano dzięki 1 mln zł dotacji Ministerstwa Kultury. W tym roku ministerstwo przyznało 3 mln zł na dalsze prace. Remont jest niezbędny, ponieważ Sala była w fatalnym stanie technicznym. Magdalena Szałachowska