Według niego Skaja powinien zarabiać o 1 800 złotych więcej miesięcznie, czyli w sumie 12 100 złotych. To prawie największa stawka, jaką może otrzymać starosta w powiecie o takiej wielkości. Skaja już obiecuje podwyżki dla kierownictwa starostwa. - Podwyżka dla starosty to moja propozycja. Uważam, że Stanisław Skaja pracuje dobrze i podwyżka mu się należy - argumentuje swój wniosek przewodniczący rady powiatu Stefan Kwiatkowski. O 1 800 złotych Kwiatkowski zaproponował, żeby wynagrodzenie starosty wzrosło o 1 800 złotych. Jeszcze dwa miesiące temu nie byłoby możliwości zwiększenia wynagrodzenia starosty. Pod koniec kwietnia wyszło jednak rozporządzenie Rady Ministrów, które zwiększa maksymalną kwotę wynagrodzenia, jakie mogą otrzymywać samorządowcy. Stanisław Skaja może dostać podwyżkę. Rozporządzenie mówi, że starosta w powiecie takim jak chojnicki może zarobić maksymalnie 6 000 złotych brutto wynagrodzenia zasadniczego. Kwiatkowski proponuje 5 900. Do tego starosta może otrzymać maksymalnie 2 100 złotych brutto dodatku funkcyjnego. Przewodniczący proponuje 2 050 złotych. Pensję Skaji dopełni jeszcze dodatek specjalny, czyli 40 procent wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego, czyli 3 180 złotych brutto. Suma tych składników połączona z wysługą lat daje kwotę 12 100 złotych brutto. Do tej pory starosta miesięcznie kasował 10 300 złotych brutto. Zarząd też dostanie Według rozporządzenia premiera, nowe stawki wchodzą w życie od początku tego roku. Starosta dostanie więc wyrównanie. Sam Stanisław Skaja nie chce komentować propozycji przewodniczącego rady. - Poczekajmy do sesji, do głosowania - mówi. Jednocześnie przyznaje, że zaraz po tym jak otrzyma podwyżkę, podejmie decyzję o zwiększeniu wynagrodzeń dla wicestarosty Marka Szczepańskiego, etatowego członka zarządu Marka Buzy i skarbniczki Elżbiety Smaglińskiej. Stanisław Skaja szczerze mówi, że ich pensje wzrosną o około 1 000-1 200 złotych. Mrówczyński: będę przeciw Lider opozycji w radzie powiatu Aleksander Mrówczyński informuje, że będzie głosował przeciw uchwale zwiększającej wynagrodzenie starosty, choć podkreśla, że przeciw podwyżkom nie jest. - Podwyżka będzie ponad siedemnastoprocentowa i to w rok od poprzedniej uchwały regulującej wynagrodzenie starosty. Uchwała będzie skutkowała od początku stycznia 2008 roku. Pracownicy samorządowi niedawno otrzymali tylko 3,5 procent podwyżki. Moim zdaniem procentowy wzrost wynagrodzeń powinien być równy zarówno dla starosty, jak i dla woźnego - mówi Aleksander Mrówczyński. Autor: Michał Rytlewski