Nie jest to akcja promocyjna na przyciągnięcie turystów. Chociaż zapewne byłby atrakcją tego upalnego lata. Zdarzały się już przypadki, że pojedyncze sztuki wpływały do Bałtyku. Ostatnio humbak gościł w Morzu Bałtyckim w marcu 2006 r. Teraz w drodze na polskie Wybrzeże jest kolejny morski "gość". W Bałtyku jest ponoć humbak, przedostał się już przez Cieśninę Duńską. - Czekam z niecierpliwością na tę informację - mówi prof. Krzysztof Skóra dyrektor Stacji Morskiej UG na Helu. - Jeżeli ktoś zauważy tę wielką rybę, proszę o przekazanie informacji. Jak go poznać? Ma bardzo długie płetwy piersiowe, podobne do skrzydeł. Może płynąć z prędkością do 27 km na godzinę, nurkuje do głębokości 250 m. Pod wodą może być pół godziny. Humbak potrafi akrobatycznie wyskoczyć ponad wodę. Opada z hukiem porównywalnym do wystrzału armatniego. Humbak słynie także z wydawania dźwięków - wyjątkowych "pieśni. Są to niskie tony o wielkiej mocy słyszalnych na przestrzeni setek kilometrów. Te "pieśni" prawdopodobnie są elementem zalotów. Szacuje się, że obecnie żyje ok. 10 tys., humbaków . Są one pod pełną ochroną. Pożywiają się rybami. Temperatura ciała tego ssaka jest stała, wynosi 37 °C. Humbak odbywa wędrówki wiosenne do mórz wód zimnych 2-5 °C polarnych, a jesienią do mórz ciepłych - o temperaturze ponad 20 °C. Autor: JD