Umowę podpisali Prezydent Sopotu, Jacek Karnowski oraz Prezes Bałtyckiej Grupy Inwestycyjnej (BGI) SA, Marcin Kaniewski reprezentujący inwestora. W 2009 r. władze Sopotu podpisały umowę także z PKP SA w sprawie zagospodarowania tego terenu. Na terenie o pow. 17 tys. m kw. przy dworcu w Sopocie ma powstać nowy kompleks, w którym oprócz dworca będą także hotel i parkingi. Ma też zostać przebudowany układ komunikacyjny - zaplanowano modernizację ul. Kościuszki i sprowadzenie ruchu kołowego w pobliżu dworca pod ziemię. Powierzchnia całkowita kompleksu ma wynieść ok. 24 tys. m kw., z czego na funkcję dworcową będzie przekazane ok. 300-500 m kw. Powstanie dwupoziomowy plac miejski połączony z deptakiem "Monciak", podziemny parking na 250 samochodów i galeria handlowa. Stary budynek dworca zostanie rozebrany, a nowy, podziemny powstanie kilkadziesiąt metrów dalej. Na miejscu istniejącego dworca pojawią się pawilony handlowe i usługowe. Prezydent Sopotu, Jacek Karnowski uważa, że "inwestycja będzie przynosić miastu gospodarcze korzyści". Przyznał, że poszukiwanie inwestora trwało 3 lata. Przewodniczący Rady Nadzorczej Bałtyckiej Grupy Inwestycyjnej SA, Jarosław Sulewski powiedział dziennikarzom, że prace budowlane mogą się rozpocząć pod koniec 2012 r. a oddanie do użytku kompleksu planowane jest na grudzień 2013 roku. - Inwestycja rozpocznie się od rozbiórki istniejących obiektów i prac ziemnych, (...) a powstanie nowa część miasta - dodał. Zadeklarował, że "na czas budowy powstanie tymczasowy dworzec PKP i realizacja inwestycji nie będzie utrudniała jego funkcjonowania". Dziennie z dworca w Sopocie korzysta ok. 6 tys. osób. Szacunkowa wartość całego przedsięwzięcia to ok. 100 mln zł. Sulewski poinformował, że 20 proc. tej kwoty stanowić będą środki własne inwestora, reszta ma pochodzić z kredytów bankowych. Spółka ubiega się także o dofinansowanie unijne. Członek Zarządu PKP SA, Paweł Olczyk wyjaśnił dziennikarzom, że dzięki wykorzystaniu formuły PPP, w Sopocie powstanie nowoczesny dworzec a tereny przydworcowe zostaną zagospodarowane w nowoczesny sposób. - Gdyby PKP same modernizowały dworzec, to byśmy ten istniejący "barak" tylko wyremontowali, bo nie mielibyśmy pieniędzy na budowę całego kompleksu na prawie 2 ha - dodał. - Takie przedsięwzięcie można robić tylko z partnerem prywatnym i tak robimy też w Poznaniu i w Katowicach - dodał Dodał, że obecnie prace modernizacyjne prowadzone są na 70 dworcach w całym kraju.