"Kurhan jest dość dużej średnicy, dochodzi nawet do 14 metrów. Przebadaliśmy na razie jedną czwartą kurhanu. Po zdjęciu leśnej ściółki pojawił się nieregularny płaszcz kamienny. Znaleźliśmy w nim połowę kamiennego toporka i płytkę szlifierską. Natknęliśmy się też prawdopodobnie na pochówek ciałopalny w misie lub wazie - jest on jednak zachowany w bardzo słabym stanie" - powiedział PAP kierownik prac archeologicznych Maciej Szyszka z Piwnicy Romańskiej w Gdańsku. Dodał, że w wykonanym z gliny nasypie kurhanu udało się też znaleźć skupiska naczyń ceramicznych. Według archeologów, na podstawie dotychczasowej obserwacji i analogii do tego typu usypanych obiektów znanych m.in. na Pomorzu Gdańskim w Węsiorach i Odrach, można stwierdzić z całą pewnością, że kurhan stanowił miejsce dawnego pochówku zmarłych. Znaleziska w sopockim kurhanie wskazują, że pochodzi on z I-II w. n. e., tj. wczesnej fazy okresu wpływów rzymskich. "To może się wiązać z zasiedleniem terenu Sopotu i okolicy przez ludność pochodzenia skandynawskiego. Warto przypomnieć, że od I wieku p.n.e. do IV wieku n.e. nastąpił wyraźny wzrost znaczenia Morza Bałtyckiego jako szlaku dalekosiężnych powiązań handlowych i oddziaływań kulturowych. Rejon Sopotu, podobnie jak całego Pomorza Gdańskiego, zasiedlały miejscowe plemiona kultur oksywskiej, a także napływowe wielbarskiej pozostawiając liczne osady i związane z nimi cmentarzyska" - wyjaśniła, w komunikacie przesłanym przez biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Sopocie, nadzorująca prace archeologiczne, Aleksandra Szymańska-Bukowska. Kurhan, który zaczęli badać archeolodzy, został po raz pierwszy zlokalizowany w latach 70. XX wieku. Znajduje się w linii prostej ok. 2-3 kilometrów od sopockiego Grodziska, miejsca wczesnośredniowiecznej osady, gdzie mieści się Skansen Archeologiczny, będący oddziałem Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. "Drugi kurhan jest mocno zniszczony, prawdopodobnie zostało w niego wkopane podczas wojny stanowisko ckm-ów" - dodał Szyszka. "Możliwe, że oba kurhany są zachowanym, cennym cmentarzyskiem i stanowią dziedzictwo kulturowe z tamtego okresu czasu, kiedy zmarłych spalonych na stosie składano w popielnicach lub też niespalonych osobników chowano wewnątrz kurhanu pod grubą warstwą kamieni i piasku" - oceniła Szymańska-Bukowska.