Do tragedii doszło w nocy na jednym z osiedli w Kwidzynie. - Policja dostała zgłoszenie od jednego z mieszkańców miasta, który poinformował, że młoda kobieta wzywa pomocy - mówi sierżant Bożena Schab - oficer prasowy KPP w Kwidzynie. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce znaleźli ranną dziewczynę z licznymi ranami kłutymi. Niestety, obrażenia były na tyle duże, że 18-latka zmarła w drodze do szpitala. Po kilku godzinach policjanci zatrzymali podejrzanego o to zabójstwo. Okazał się nim 18-latek, były chłopak ofiary. Został on przewieziony do szpitala, bo próbował popełnić samobójstwo. Sprawę bada prokuratura.